Przegląd tematu
Autor Wiadomość
Ana81
PostWysłany: Śro 21:27, 29 Sie 2007    Temat postu:

TaTianKa napisał:
uuuu Sad ok
Wiesz ja nie chcę Cię straszyć ale z uszami to poważna sprawa. Lepiej iść wcześniej do weta i zaaplikowac małemu lekarstwo niż ma sie męczyć w nieskończoność. Tym bardziej, że jak złapie jakąś poważniejszą infekcję to leczenie jest bardzo długotrwałe.
TaTianKa
PostWysłany: Śro 21:07, 29 Sie 2007    Temat postu:

uuuu Sad ok
Ana81
PostWysłany: Śro 19:34, 29 Sie 2007    Temat postu:

TaTianKa napisał:
aha .... ok dzięki ...! Jeszcze troszkę go poleczę zobaczę co los przyniesie :>
Kochaniutka nie czekaj co los przyniesie tylko jak najszybciej do weta. Z uszkami nie ma żartów, jak złapie jakiegoś niebezpiecznego grzyba to bedziesz go leczyć i leczyć. Naprawdę nie ma na co czekać
TaTianKa
PostWysłany: Wto 17:27, 28 Sie 2007    Temat postu:

aha .... ok dzięki ...! Jeszcze troszkę go poleczę zobaczę co los przyniesie :>
kinia596
PostWysłany: Wto 8:30, 28 Sie 2007    Temat postu:

TaTianKa napisał:
Czy muszę pilnie jechać do weterynarza czy mogę sama je leczyć ??


Moim zdaniem jeśli płyn, który używasz nie pomaga w tego typu sprawie to powinnaś udać się do weterynarza. On na pewno coś poradzi.
TaTianKa
PostWysłany: Pon 17:06, 27 Sie 2007    Temat postu:

Noduś od jakiegoś tygodnia drapie się w uszko... wydobywa się z niego nieprzyjemny zapach i brud.... mam jakiś płyn do czyszczenie uszu, ale jak narazie nie pomaga. Czy muszę pilnie jechać do weterynarza czy mogę sama je leczyć ?? Bardzo proszę o radę.
Ana81
PostWysłany: Śro 13:46, 08 Sie 2007    Temat postu:

Też się bardzo cieszę a Barry w szczególności... znów może zacząć harce we wodzie
kinia596
PostWysłany: Wto 19:27, 31 Lip 2007    Temat postu:

Dobrze, że z Barrym wszystko jest już OK
Ana81
PostWysłany: Pon 18:59, 30 Lip 2007    Temat postu: Uszy - brązowa wydzielina

Od kilku dni zauważyłam, że Barry nagminie drapie się łapkami za uszkiem Prawe ucho trzeba było częściej czyścić, bo zbierała się tam brązowa maź o nieprzyjemnym zapachu a lewe było w porządku. Pojechaliśmy do weta i dostaliśmy płyn do uszu (sebot gtt) i kropelki (surolan), leczenie trwało 5 dni i objawy ustąpiły. Prawdopodobnie był to drożdżak, którego Barry nabawił się podczas nurkowania w jeziorku. Uważajcie, gdzie kąpią się Wasze pupile Exclamation Niebezpieczweństwa czychające w zanieczyszconej wodzie mogą być dla naszych pupili zgubne

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.